W skrócie – jest kwitnąco a będzie jeszcze lepiej…
Badanie dotyczące zastosowania e-learningu w 500 największych niemieckich przedsiębiorstwach zostało przeprowadzone w 2009 r. a opublikowane w marcu 2010 r. przez MMB-Institut für Medien- und Kompetenzforschung na zlecenia BITKOM Bundesverband Informationswirtschaft, Telekommunikation und neue Medien e.V. we współracy z PSEPHOS Institut für Markt-, Politikund Sozialforschung GmbH.
Badanie objęło 90 wywiadów, w tym 53 wywiady pogłębione z osobami odpowiedzialnym za obszar HR, w firmach które stosują e-learning lub planują wprowadzenie go.
Wnioski z badania:
1. W 55% niemieckich największych przedsiębiorstw (TOP 500) stosowany jest e-learning. 5% firm planuje w najbliższym czasie wprowadzić takie rozwiązanie a 8% – w dalszym horyzoncie czasowym.
2. E-learning jest rozwiązaniem dojrzałym. 39% firm stosuje e-learning w całej firmie, 16% w kilku obszarach. W 60% firm e-learning został wprowadzony w 2005 roku lub wcześniej.
3. W wyżej wymienionych 39% firm aż 13% firm oferuje e-learning wszystkim pracownikom. Pozostałe firmy koncentrują się na określonych grupach docelowych – głównie na pracownikach na poziomie specjalisty, menadżera i praktykanta.
4. Kursy e-learningowe są dostosowywane do potrzeb grup docelowych (np. pracownicy powyżej 50 roku życia czy też niewykwalifikowani robotnicy), raczej nie są stosowane rozwiązania „pudełkowe”.
5. Wydatki na szkolenia (w tym na szkolenia wewnętrzne) mieszczą się w granicach pokazanych na wykresie.
6. Przy tych kwotach wydatki na e-learning są niewielkie – dane zamieściłam na wykresie.
7. Największe wydatki związane z e-learningiem pochłania zakup oprogramowania – 51%. Szkolenia czy kursy są tworzone w większości przedsiębiorstw przez dedykowanych pracowników i pochłaniają 23% budżetu . Równie mała cześć budżetu przeznaczana jest na prace programistyczne oraz dostosowawcze – 21% a także hardware 5%.
8. Motywami do wdrożenia e-learningu w przedsiębiorstwach były głównie większa elastyczność dotycząca czasu i miejsca odbywania szkolenia – 86% oraz przejęcie odpowiedzialności pracowników za proces nauki – 78%. Na dalszych pozycjach znajdują się – oszczędność czasu i finansów (obie po 65%).
9. Głównie stosowane są „klasyczne” formy e-learningu jak WBT i CBT a także blended learning oraz kombinacje z WBT i CBT.
10. Metody nauki ze świata Web 2.0 (wirtualne klasy, społeczności, wikis, blogi, podcasty/videocasty) uzupełniają klasyczny obraz e-learningu. Już 1/3 firm stosuje wikipedie i blogi w procesie nauki, gdyż formy wymagają od pracowników odpowiedzialności za proces nauki i za tworzenie contentu.
11. Metody nauczania rodem z Web 2.0 są stosowane przez firmy, które wprowadziły e-learning w roku 2000 lub wcześniej, podczas gdy pozostałe firmy stosują klasyczne metody nauczania e-learningowego, czyli 1.0.
12. Metody Web 2.0 stosowane są także głównie wtedy, gdy odpowiadają potrzebom grupy docelowej, np. potrzebom kadry zarządzającej lub praktykantom. Pierwsza grupa jest przyzwyczajona do takiej formy nauki dzięki swojemu wykształceniu akademickiemu, które opiera się na nauce w nieformalnych zespołach. Praktykanci jako osoby młode mają z kolei doświadczenie w stosowaniu chatów, forów i gier symulacyjnych.
13. Tematyka szkoleń e-learningowych dotyczy, podobnie jak w poprzednich okresach, obszaru IT i procesów biznesowych – 73%. Jednak wyraźnie zarysował się wzrost innych tematów (szkolenia produktowe – 57%, sprzedażowe 55% i języki obce 53%). W 2001 roku udział firm, które szkoliły kompetencje miękkie przez e-learning wynosiła 18% a obecnie 43%.
14. Impuls do włączenia e-learningu w proces nauki pochodzi głównie od działów HR – 54%, w 18% – z innych działów (np. IT), w 8% od kierownictwa firmy.
15. Generalnie firmy mają pozytywne doświadczenia z e-learningiem – żadna z nich nie planuje zmniejszenia zaangażowania w tę formę nauki, 63% firm planuje powiększenie go -głównie poprzez rozszerzenie oferty dla pracowników – 93% oraz przez włączenie większej ilości pracowników w e-learning – 61%.
…a co sie dzieje w reszcie swiata – a dokladnie rynek USA 🙂 czy spotkalas sie moze z badaniami Forbes’a w tej kwestii?
niestety nie mam badań amerykańskich, myślę, że możesz się zwrócić z tej sprawie do Bartka Polakowskiego (blog: http://e-learning.blog.pl/), który w przedostatnim poście pisze o Europie i wspomina, że pisał niedawno o USA). Zajrzyj np. pod ten link http://e-learning.blog.pl/archiwum/?tag=raport
Myślę, także że Marek Hyla ma dobre wiadomości o rynku USA.
Ja rzeczywiście nastawiam się na monitorowanie rynków niemieckojęzycznych 🙂
Bardzo fajne badanie. Szczególnie zaskoczyła mnie popularność blogów, wiki i innych narzędzi Web 2.0 Niemcy chyba lubią tego typu nauczanie. Podczas moich studiów w Darmstadt brałem udział w projekcie e-learningowym, którego jednym z produktów było narzędzie do wspólnego tworzenia prezentacji.
Pingback: W Niemczech social learning nadal w natarciu. Poznaj trendy na rynku szkoleń do 2013 roku. Cz. 1 | Blog Marty Eichstaedt o e-learningu
Pingback: E-learning – dla kogo? Trendy na rynku e-szkoleń w Niemczech, cz. 2 | Webinar, webcast, e-learning
Pingback: E-learning marketing, czyli gdzie lokować działania promocyjne. Część 3 i ostatnia raportu nt. rynku niemieckiego. | Webinar, webcast, e-learning
Pingback: Plany na Nowy Rok | Webinar, webcast, e-learning
Myślę, że polski przykład zaawansowanego e-learningu przedstawia YouSchool.pl , gdzie faktycznie klasa najbardziej przypomina tą na żywo. Wszyscy sie widzą, wszyscy słyszą – czy to nie tak powinno wyglądać?
Witam, tak wygląda ciekawie. A na jakim programie Państwo pracujecie?
Pingback: E-learning i webinary w Polsce wg raportu XY Learning Team | Webcomm - just communicate